STRAŻACY Z PARAFII PĄCZEWO PODZIĘKOWALI PATRONOWI


   Florian był dowódcą wojsk rzymskich. Przymuszony do złożenia ofiary bogom stanowczo odmówił, za co poddano go torturom. Biczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, wreszcie uwiązano kamień u szyi i zatopiono go w rzece Enns. Miało się to stać 4 maja 304 roku. W roku 1184 znaczną część relikwii św. Floriana otrzymał Kraków. Ku ich czci wystawiono w dzielnicy miasta, zwanej Kleparz, okazały kościół. Kiedy w 1528 r. pożar strawił tę część Krakowa, ocalała jedynie ta świątynia. Odtąd zaczęto św. Floriana czcić w całej Polsce jako patrona podczas klęsk pożaru, powodzi i sztormów.

   W ciepłe popołudnie 4 maja 2006 r., w dzień św. Floriana, strażacy z OSP Wolental i OSP Pączewo licznie stawili się na dziękczynnej mszy świętej w pączewskim kościele. Wszyscy byli bardzo odświętni. Ksiądz proboszcz Jan Rzepu w homilii podkreślił odwagę tej grupy ludzi oraz fakt, iż decyzja o podjęciu trudu służby w szeregach Straży Pożarnej, to również odpowiedzialna decyzja o służbie bliźnim i Bogu. Podczas Mszy modlono się również za tych strażaków, którzy już odeszli do życia wiecznego.

   Miło było posłuchać, jak pięknie brzmią pieśni wielkanocne w wykonaniu naszych strażaków! Dzień Strażaka to chyba jedyny taki dzień w roku w naszej parafii, kiedy do kościoła w dzień powszedni przychodzi więcej mężczyzn, niż kobiet.

   Na koniec zrobiliśmy naszym dzielnym strażakom z parafii pamiątkowe zdjęcie. Można je również obejrzeć na stronie internetowej parafii Pączewo www.ppaczewo.pelplin.opoka.org.pl.



Barbara Dembek-Bochniak

"Tygodnik Parafialny" nr 20 z 14.05.2006