KSIĄDZ BOGDAN KOZŁOWSKI W PARAFII PĄCZEWO



      W zeszłą niedzielę w pączewskim kościele powiało młodością. Do naszego kościoła zawitał powołany z parafii Skórcz ksiądz neoprezbiter Bogdan Kozłowski. Z młodzieńczą werwą odprawił msze święte, na których wygłosił ciekawe homilie.
     Odnosząc się do przypowieści o jawnogrzesznicy przestrzegł, że nie należy nikogo pochopnie oceniać i potępiać, tym bardziej polegając na opinii innych ludzi. Przypomniał starą prawdę, że łatwiej jest zobaczyć choćby niewielką winę u bliźniego, niż dostrzec własne błędy. Ksiądz poradził, aby zawsze patrzeć w głąb własnego serca, analizować swoje czyny i licząc na miłosierdzie Boże, które jest nieskończone, wierzyć, że winy nasze zostaną nam odpuszczone.
     Na koniec mszy, mocą nadaną nowemu kapłanowi przez papieża, ksiądz Bogdan udzielił wszystkim razem, a później każdemu z osobna błogosławieństwo prymicyjne. Każdy, kto podszedł do księdza otrzymał pamiątkowy obrazek z optymistycznym hasłem "Radujcie się, a Bóg miłości i pokoju niech będzie z wami!" (2 Kor 13, 11).
      Księdzu Bogdanowi serdecznie dziękujemy i życzymy, aby obrana droga życiowa miała jak najmniej zakrętów, aby napotkani ludzie byli zawsze życzliwi oraz aby obrany kierunek zawsze zmierzał do celu podróży.

Barbara Dembek-Bochniak

"Tygodnik Parafialny" nr 25 z 24.06.2007