"TAK! WIELKI"



Osoby w szczególny sposób zasłużone dla Kościoła katolickiego wyróżniane były tytułami "ojców Kościoła" (osoby z pierwszych wieków) lub "doktorów kościoła" (święci z różnych epok). W 2000 roku lista doktorów Kościoła liczyła 33 osoby. Pięciu z nich otrzymało przydomek "Wielki" (w tym dwóch z Kościoła wschodniego). Tytuł taki nie jest nadawany przez żadną kapitułę, ale przez historię, ze spontanicznego przekonania ludzi współcześnie żyjących i potomnych o wyjątkowości danego świętego.

2 kwietnia obchodziliśmy już siódmą rocznicę odejścia błogosławionego Jana Pawła II do Domu Ojca. Nasz papież nazywany był Wielkim już za Jego życia.

W dwudziestą rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II (1998) kardynał Paul Poupard, Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury powiedział, że z całym przekonaniem i z całego serca przyznaje Ojcu Świętemu tytuł, który z pewnością nada Mu historia: Jan Paweł II Wielki.

W 2000 roku w przedmowie do polskiego wydania biografii Papieża "Świadek nadziei" jej autor George Weigl napisał: "Wiele Polski pozostało we wkładzie polskiego papieża w historię naszych czasów. I wiele Polski znajdzie się w Kościele katolickim XXI wieku, który powstaje w wyobraźni syna narodu polskiego - polskiego Papieża o wszechświatowym znaczeniu, który zasłużenie przejdzie do historii jako Jan Paweł Wielki."

W 2003 roku kardynał Edmund Szoka, arcybiskup Detroit, bliski współpracownik Jana Pawła II powiedział: "Dane mi było przez 13 lat poznać Jana Pawła II z bliska i często Go spotykać. Bez wahania mogę powiedzieć, że nasz Papież jest najświętszym człowiekiem, jakiego kiedykolwiek w życiu spotkałem. Wierzę, że Ojciec Święty Jan Paweł II będzie znany jako Jan Paweł II Wielki. Jestem przekonany, że ostatecznie będzie nazwany Świętym Janem Pawłem Wielkim."

Podczas pierwszej Mszy Św. w intencji zmarłego Papieża kardynał Sodano nazwał Go Janem Pawłem Wielkim. Pierwsze zdanie wypowiedziane przez Benedykta XVI po wyborze na papieża brzmiało: "Po wielkim Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie, prostego i pokornego robotnika w winnicy Pana."

O wielkości Jana Pawła II przekonani byli wszyscy obserwujący przed siedmiu laty cierpienia Jana Pawła II, gdy rytm świata dostosował się do rytmu bicia Jego serca. Ks. Biskup St. Budzik w kazaniu wygłoszonym w 2006 roku w Wadowicach mówił: "Był dla nas niczym Abraham - ojciec naszej wiary. Prowadził nas jak Mojżesz - wyprowadził z domu niewoli, przeprowadził przez Morze Czerwone i dał nam na nowo tablice Bożych przykazań. Stanął w szeregu wielkich proroków, potężnych w słowie i czynie. Wskazywał drogę, chronił przed niebezpieczeństwem, przestrzegał przed uwikłaniem w ciernie zła i grzechu. Brał na swe ramiona i z miłością odnosił do Chrystusowej owczarni. Był niczym Król - Boski Pomazaniec, najwyższy i niekwestionowany autorytet".

W 2011 roku ukazała się książka pod tytułem "Tak! Wielki", której autorem jest kardynał Stanisław Nagy - wieloletni bliski współpracownik naszego Papieża. Kardynał Nagy prezentując pogląd na życie i dzieło Papieża Polaka spróbował pokazać osobowość błogosławionego Jana Pawła II oraz jego pontyfikat w kontekście wielkości. Czytelnikom "Tygodnika Parafialnego" polecamy lekturę tej książki. Prosimy też o ustawiczną modlitwę o rychłą kanonizację Ojca Świętego Jana Pawła II.

Barbara Dembek-Bochniak

Tekst zainspirowany rozmowami z ks. Henrykiem Martinem, byłym proboszczem parafii Pączewo, któremu tą drogą składam wielkie podziękowanie.

Wykorzystano kazanie ks. Biskupa St. Budzika z 2006 roku.